Torebka worek z frędzlami w Paryskim szyku
Uwielbiam płaszcze. Mogłabym je nosić zawsze, bo są bardzo eleganckie i kobiece. Chociaż bardzo też lubię zwykłe, bardziej dziewczęce kurtki, szczególnie kiedy moje jesienne, czy zimowe buty więcej mają wspólnego z obuwiem sportowym niż botkami, czy kozakami. Jednak płaszcze mają w sobie coś takiego, że nie jestem w stanie przejść koło nich obojętnie. Sama jestem posiadaczką kilku, w różnych kolorach, fasonach i o różnych długościach. Płaszczyk z tej stylizacji urzekł mnie swoją prostotą, minimalizmem, ciekawym krojem, a także, o dziwo, kolorem, bo wszystko mi mówi, że jest czarny :) I choć za czarnymi ubraniami nie przepadam, ten płaszcz bardzo dobrze prezentuje się w czerni i świetnie został dopasowany do reszty ubrań i dodatków. Bardzo dobre zestawienie także z kozakami za kolano. Podobają mi się takie buty i zdaje się, że te ze zdjęć są zamszowe, co jeszcze bardziej wpływa na ich korzyść, bo ja mam swego rodzaju słabość do zamszowych butów. Dosyć klasycznej całości stroju, niebywałej finezji nadaje torebka worek z frędzlami.
Ma swój niesamowity urok, a dodatkowo zauważyłam przy niej długi pasek, dzięki któremu można nosić ją przełożoną przez ramię, a dla mnie ma to ogromne znaczenie :) Wzrok na dłuższą chwilę zatrzymałam także na golfie. Jestem fanką długich swetrów, które dodatkowo ogrzewają moje dolne partie ciała, gdy na dworze mróz ;) Poza tym ten golfik ma świetny kolor, taki brąz wpadający w złoto. Barwa iście jesienna. Myślę, że cała ta stylizacja jest jedną wielką inspiracją.
Zapraszam też do wpisów: znaczenie torebki dla kobiety, oraz najlepsze plecaki
Nikoletta
Zespól Brytyjka.pl