Damskie rękawiczki zimowe
Spoglądając przez okno moim oczom ukazuje się przepiękny, złoty od jesiennych liści krajobraz. Pora roku cudowna pod względem wizualnym, nieco gorzej pod kątem temperatur. Spoglądając przez okno widzę pędzących, ale i spacerujących beztrosko ludzi. Istna sielanka. Nieswojo się jednak czuję na widok ich porozpinanych kurtek, gołych głów, szyj i dłoni. O zgrozo! Mężczyzna na rowerze ma na sobie krótkie spodenki! Świat oszalał? Ludzie, przecież jest późna jesień, gdzie wasze czapki, szaliki, rękawiczki zimowe?!
Trzęsąc się z zimna, zerkam na termometr za oknem. Wskazuje 14 stopni... Myślę: O nie, pomyłka! Jest mi tak zimno, jak gdyby było maksymalnie 6 stopni. Z drugiej strony jestem w czterech ścianach, w zimnych betonowych ścianach, a okna mam od tej strony, do której prawie nigdy nie zagląda słońce. Aha, więc pewnie na słoneczku jest tak ciepło, że ludzie niemalże zaczynają się rozbierać. Uśmiecham się nerwowo. W planach miałam wyjść z domu, ale podjęcie decyzji będzie ciężkie. Ubierać czapkę, szalik i rękawiczki tylko po to, żeby po kilku krokach się spocić, zdjąć to wszystko i nieść pod pachą? O nie! Z drugiej strony rozum podpowiada mi: "Weź, przydadzą ci się. Załóż jeszcze te grube kozaki". Zwariowałam, jakie kozaki... Pójdę za głosem tłumu. Czapko, szaliku, rękawiczki, zostajecie w domu, nie jestem waszym niewolnikiem, dziś was nie potrzebuję! I założywszy lekką kurtkę wyszłam zadowolona z domu, aby wmieszać się w tłum tych wszystkich rozgrzanych ludzi. I nagle, nie do wiary, słońce schowało się za chmurami i co widzę? Pani w średnim wieku zakłada na głowę wyjętą z torebki czapkę, obok młody mężczyzna zapina kurtkę pod samą szyję. A ja? A ja ze spuszczoną głową wracam do domu przeprosić czapkę, szalik i rękawiczki... :)
Zapraszamy do wpisów pt.: szaliki w kratę, oraz czapki na zimę z pomponem
Zespół Brytyjka.pl